Pierwsze dwie pozycje to urządzenia a trzecia program. Co mają ze sobą wspólnego? Wszystkie trzy służą do komunikacji w systemach informatycznych. Dalekopisy wykorzystywano jako pierwsze konsole operatorskie do komputerów. Wejściem była klawiatura, wyjściem drukarka wierszowa. Tak, tak. Nie było monitorów. Komputery przy pomocy interfejsów szeregowych przyjmowały dane z dalekopisu, a potem odpowiedź była wysyłana w postaci ciągu znaków. Problem był związany z papierem, bo wszystko co operator wklepał do konsoli i co mu "odpisał" komputer było drukowane.
|
Dalekopis - konsola TTY (źródło: http://www.mimk.com.pl) |
Rozwój elektroniki pozwolił na zrealizowanie monitorów ekranowych w terminalach znakowych. Papier już nie był potrzebny. Interfejsem był zwykle znany z dużo późniejszych IBM PC RS-232. Z czasem pojawiło się kolorowanie tekstu, grafika.
|
Terminal MERA-ELZAB 7951 (źródło: http://www.kupazlomu.ovh.org) |
Właściwie to Hyper Terminal znany z Windows'a robi to samo co sprzętowy terminal znakowy. Po co nam teraz takie "wynalazki"? Jak się okazuje przy uruchamianiu urządzeń mikroprocesorowych do dokładnie tego samego co dawniej. Pisząc oprogramowanie tworzymy sobie obsługę portu szeregowego polegającą na możliwości podglądnięcia co się dzieje wewnątrz urządzenia. Wydajemy polecenie z klawiatury, otrzymujemy odpowiedź w oknie terminala.
Kiedyś ktoś powiedział, że to takie nowoczesne i wspaniałe ;-) Patent jest jednak stary jak technika komputerowa.
Z drugiej strony do dziś dostęp terminalowy wykorzystuje się przy komputerach mainframe. Terminalem jest wtedy inny komputer np. laptop przyłączony do systemu za pomocą interfejsu Ethernet lub światłowodowego. W takim systemie z superkomputera może korzystać kilka osób jednocześnie. Fajnie:-) A czy wiecie, że transmisja danych po Ethernecie i światłowodach jest szeregowa? - To niestety jedyna cecha wspólna z RS'ami.
Obrazki dołożyłem, bo ktoś zwrócił mi uwagę, że post jest mało obrazowy:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz