Pytanie dość ogólne, ale znów nr 1 patrząc na to co się dzieje w elektrowni atomowej w Fukushimie w Japonii. Najbardziej dziwi mnie fakt, iż siłownię atomową zbudowano w miejscu, które delikatnie mówiąc, jest podejrzane geologicznie. Trzęsienia ziemi to nie nowość w tamtej lokalizacji. W tym przypadku trzęsienie ziemi spowodowało jeszcze falę Tsunami, która zalała wybrzeże i spowodowała, że po trzęsieniu ziemi nie można było w elektrowni uruchomić generatorów awaryjnych z silnikami diesla. To jest właściwie zasadniczy problem podczas zupełnego braku zasilania w obiekcie jądrowym. Gdy nie ma czym zasilać pomp chłodziwa zaczynają się prawdziwe kłopoty.
Uważałem Japończyków za naród światły i konsekwentny w działaniach. Trochę się myliłem...
Czytałem trochę o lokalizowaniu takich obiektów, takich jak elektrownie jądrowe i zawsze decydowała stabilność geologiczna gruntu, dostępność źródeł wody i potrzeba zapewnienia odpowiedniej przestrzeni ochronnej wokół obiektu na wypadek awarii. Tu było najwyraźniej inaczej... Wiem, że robiono badania wytrzymałościowe modeli budynków na trzęsienie ziemi, ale to, jak widać, nie pomogło.
Drugi Czarnobyl?
Media jak zwykle nakręcają spiralę paniki, a nawet histerii wśród ludzi. Po trochu przykładają się do tego "zieloni" forując swoje cudowne pomysły alternatywnych źródeł energii. W Chinach podobno zaczęto masowe wykupywanie soli kuchennej (jodowanej), bo podobno jej jedzenie chroni przed absorpcją jodu 131, co nie jest prawdą. Ludzie wykupują na aukcjach sprzęt radiometryczny. Tylko ciekawe po co? To są właśnie owoce atomowej paniki podsycanej przez pismaków. W Filipinach fałszywe SMS-y o radiacji szerzą panikę wśród ludności... Wyścigi na newsy, gdzie porównuje się zdarzenia z Fukushimy z katastrofą w Czarnobylu... Można się przerazić, zwłaszcza, że radiacji nie widać, a media o niej na okrągło nawijają.Jeśli ktoś chce się dowiedzieć co się tak na prawdę stało w elektrowni w Fukushimie niech zaglądnie tutaj. Drugiego Czarnobyla nie będzie. Nie pozwala na to choćby konstrukcja tych reaktorów.
Gdyby kogoś interesowała energetyka atomowa to polecam stronę:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz