Blog się mocno zakurzył... Oj mocno... O okresie czasu, który minął mogę powiedzieć w skrócie, że był bardzo burzliwy i obfity w wydarzenia. To tak w telegraficzny skrócie:
Byliśmy z Joasią na dwóch weselach. Pobrali się nasi znajomi. Obie uroczystości ślubne były wspaniałe. Szkoda tylko, że szczęście jednych z młodych małżonków niedawno przyćmiła proza życia po tym jak jedno z nich straciło pracę, a drugie wkrótce też ją utraci.
Problem z brakiem pracy odczułem sam. Mimo wysyłania aplikacji do różnych firm, odzew uzyskałem tylko w jednym przypadku. Na rozmowę zaprosił mnie prezes AF SEKO w Bielsku-Białej. W owej firmie odbywam w tej chwili staż, który skończy się za miesiąc. Po tym będę zatrudniony przez miesiąc i raczej nie ma widoków na to żebym zagrzał tam miejsce dłużej. Na początek dobre i to, choć 3 miesiące stażu i 1 zatrudnienia to niezbyt dużo.
Razem z kolegą Grzegorzem odwiedziliśmy klub krótkofalarski LOK Delta SP9KUP w Andrychowie. Niestety klubowicze stwierdzili, że "żółtodziobów" nie przyjmują. Dali nam namiary na innych krótkofalowców i odesłali z kwitkiem... Próbowałem po tym uzyskać licencję SWL, ale kontakt z krakowskim oddziałem PZK okazał się bardzo kiepski, szczególnie, gdy poprosiłem o pomoc w wypełnieniu formularzy. Ostatnim czasem udało mi się namierzyć klub w Bielsku - Białej SP9KAT i tam zamierzam się w najbliższym czasie pojawić.
Jak już jestem przy radiu, to wspomnę parę słów o odbiorniku, którego konstrukcję w wolnych chwilach dalej realizuję. Zbudowałem już tor pętli ARW. Mieszacz na UL1111 zastąpiłem mieszaczem jednokrotnie zrównoważonym a tranzystorami J-FET. Wzmacniacz mocy i filtr m.cz. też się trochę zmieniły. Efekt jest taki, że radykalnie zmniejszył się poziom hałasów intermodulacyjnych a słuchać mogę w tej chwili na głośniku. Niestety "odwrócone V" musiałem czasowo zdjąć z powodu budowy nowego ogrodzenia i posiłkuję się tylko anteną LW.
W moim laboratorium pojawiły się nowe urządzenia. Teraz ułatwiam sobie życie korzystając z generatora funkcji ZOPAN KZ1404 oraz generatora sygnałowego AM/FM ZOPAN PG-20. Pierwszy przeszedł niewielki remont, a drugi na taki zabieg oczekuje. Usterki są raczej drobne typu elektrolity, potencjometry, pokrętła i ogólna regulacja. Z obu urządzeń korzystam w bieżących pracach. Miliwoltomierz m.cz./w.cz. by mi się jeszcze przydał. W tym celu "uzbroiłem" się już w bardzo dokładny panelowy miernik MK-3.
I tak na zakończenie: Zima idzie, zimówki założone i jedziemy dalej! ;-)
Oooo, witam ponownie :)
OdpowiedzUsuńw Krakowie też zima, bardzo niefajna :(
Przez nią jestem zmuszona w najbliższych dniach zawitać w Kętach i okolicach...
Pozdrawiam i do zobaczenia! :)